Waldemar Deska współzałożyciel i leader alternatywnej grupy “DaaB” w 2006 roku zbudował bez pozwolenia na budowę ekologiczną szopę: z nieheblowanych desek, ziemi z działki, folii malarskiej oraz wielu innych materiałów odpadowych, w której zamieszkał wraz z żoną. Za to otrzymał nakaz rozbiórki. Waldek Deska nie naruszył prawa! Nie podporządkował się jedynie wymaganiom administracyjnym!
Więcej informacji na stronie: http://wdeska.wordpress.com/
* * *
Otrzymałem nakaz rozbiórki domu z powodu nie dostarczenie w wyznaczonym terminie wymaganych dokumentów. Działkę kupiłem razem z żoną w 2005 roku po to żeby tam budować dom. Sprawdziłem najpierw jaki jest stan prawny tej działki w starym nieaktualnym planie zagospodarowania terenu tego, w planie z 1998 roku ta działka była oznaczona jako rolna. Ale w 1996 roku miał być już gotowy, zmieniony nowy plan zagospodarowania terenu, na którym ta działka była oznaczona jako działka budowlana. Ponadto na tej działce zbudowana została wiele, wiele lat temu pełna infrastruktura budowlana czyli woda, elektryczność, telefon, gaz. Urząd planował od wielu,wielu lat ten teren jako ulicę. To jest ulica.
Później minął rok utarczek w urzędzie. Stwierdziłem, że niemożliwe jest żeby ten plan był zmieniony w ciągu najbliższych lat. Zdaje się, że miałem rację. Od tamtego momentu upłynęło 6 lat, plan nadal nie jest gotowy i wiadomo, że jeszcze w ciągu najbliższych 5 lat nie będzie uchwalony. Więc 5 i 6 to jest 11, a jeśli zsumować ten okres od roku 1998 to jest 19 lat. Czyli pomyślałem sobie tak nie może być w państwie prawa takiej sytuacji kiedy z powodu nieudolności państwa odbiera się obywatelowi prawo do zamieszkania na swojej ziemi, prawo do zbudowania domu. Nie akceptuję tego, że z powodu nieudolności urzędników skazuje się obywateli, nie tylko mnie, w Kazimierzu jest ponad 2 tysiące rodzin, które chciałby zbudować dom i z tego samego powodu nieudolności, nieprzyjęcia nowego planu zagospodarowania terenu nie mogą zrealizować swoich uprawnień, bo nie ma merytorycznego przeciwwskazania.
Tutaj w województwie lubelskim skazano człowieka, starszą osobę, który sobie obmurował starą chałupę, prawdopodobnie jedną ścianę, uznano to za samowolę, nałożono na niego karę. Kara w taki przypadku to jest kilkadziesiąt tysięcy złotych i później przysłano buldożery, zniszczono mu ten dom, on zbankrutował ponieważ nie mógł zapłacić tak wysokiej kary i w tej chwili mieszka w przytułku.