27 września 2014 roku w Nowym Sączu pod obeliskiem postawionym jeszcze w czasie II Wojny Światowej przez sowieckich okupantów Polski, odbyła się manifestacja patriotyczna po to, by upomnieć urzędników miasta Nowego Sącza o konieczności usunięcia sowieckiego symbolu zniewolenia Naszego Narodu. Sowieci stawiali takie cudaki jako symbol swojej łapy rzuconej na Polskę, symbol opanowania kolejnego terytorium naszego Państwa. Nazywali to pomnikiem chwały sowieckiego oręża itp. Władze miasta Nowego Sącza już w 1992 roku zobowiązały się do usunięcia tego sowieckiego symbolu, śladu sowieckiej okupacji Polski. Minęło tyle lat, a urzędnicy żyjący z pieniędzy wypracowanych przez polski Naród przez tyle lat nie zrobili nic.
Na spotkanie zorganizowane przez wiele organizacji patriotycznych przybyły grupy patriotów z różnych terenów Polski. Podczas manifestacji wypowiadali się specjaliści, którzy tłumaczyli co takie obeliski symbolizowały. Na koniec grupa patriotów oblała ten „pomnik chwały sowieckiego oręża” białą i czerwoną farbą.
Policja nowosądecka wkroczyła wtedy do akcji. Uzbrojeni jak na wojnę w przeźroczyste tarcze, miotacze gazu, paralizatory, broń długą, krótką itp. rzucili na ziemię zasłużonego działacza patriotycznego Zygmunta Miernika, potem zawlekli go do wozu. Aresztowali też 2 inne osoby pana Mariusza Szewczyka i jego 16-letniego syna Kacpra.
Następnie zmusili uczestników manifestacji do podania swoich danych personalnych.
Ja uczestniczyłam w tej manifestacji jako fotoreporter i niezależny dziennikarz. Dostaliśmy wezwania na przesłuchania, potem wnioski o ukaranie i wiele zarzutów, m.in. za śpiew, za krzyki. Co za paranoja, prawda? Jak nie krzyczeć kiedy polska policja zamiast chronić tę garstkę patriotów to ich napada, przewraca starszego, schorowanego człowieka na ziemię i zaciąga siłą do wozu. Jak nie krzyczeć, kiedy polska policja łamie prawo, działa przeciwko Narodowi, któremu ma być oddana?
Za ochronę symboli komunistycznych grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a ta nowosądecka policja właśnie w ten sposób udowodniła, że łamie prawo, że broni sowieckich, okupacyjnych symboli.
Gdy czekaliśmy pod Komendą nowosądeckiej policji na informację co się dzieje z aresztowanym Zygmuntem Miernikiem, policja nic nam nie chciała mówić, okłamywali nas. A jak się później dowiedzieliśmy Zygmunt Miernik w chwili, gdy szliśmy w kierunku komendy został odwieziony do szpitala (jest chory na cukrzycę i jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo).
Nie informując nas o tym zmusili nas do bardzo długiego trwania w tamtym miejscu.
Czekając bardzo długo na informację o aresztowanym przeczytałam im wiersz napisany przez młodego poetę Józefa „Ziutka” Szczepańskiego „Czerwona Zaraza”, zamordowanego przez Niemców podczas Powstania Warszawskiego, a potem śpiewaliśmy polski Hymn Narodowy.
Policjanci nie zachowali się jak należy nawet w tym momencie, niektórzy z nich żuli gumę.
Potem okazało się, że aresztowali jeszcze 2 inne osoby pana Mariusza Szewczyka i jego 16-letniego syna Kacpra. Jak relacjonował mi pan Mariusz, policja na komendzie w obecności jego syna wyrażała się o mnie w bardzo wulgarny sposób. Robili tam atmosferę grozy okłamując tych ludzi, że nas wszystkich zamknęli. Ich przełożony, który kierował akcją pod sowieckim obeliskiem i pod komendą zachęcał swoich podwładnych do dokładania mi kolejnych zarzutów, paragrafów, a policjant, który mnie spisywał i teraz oskarża odpowiedział na to: „jak ja to lubię!”.
16-letniemu młodemu odważnemu chłopcu Kacprowi Szewczykowi Sąd rodzinny III Wydział rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Nowym Sączu postawił poważne zarzuty. Cytuję: „W dniu 27 września 2014 w Nowym Sączu działając publicznie i bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego rzucił słoik z czerwoną substancją w pomnik, przez co znieważył pomnik Braterstwa Broni przy ul Al. Wolności powodując jego uszkodzenie w wyniku czego powstały straty w kwocie co najmniej 500 zł na szkodę Urzędu Miasta Nowego Sącza”.
Czy ta osoba, która to sporządzała rozumie to co pisze? Kim ta osoba się czuje? Czy w ogóle jest Polakiem?
Bo ten sowiecki symbol nazwany przez tę osobę pomnikiem braterstwa broni stał się także pomnikiem hańby i niemocy polskich urzędników państwowych.
3 lutego (piątek) o godzinie 14.00 w Sali numer 14 w gmachu Sądu przy ulicy Żeglarskiej 9a odbędzie się rozprawa skierowana przeciwko temu młodemu Patriocie Kacprowi Szewczykowi.
Apeluję do wszystkich, którzy są Polakami, czują się Polakami by stawili się tam.
Informujcie znajomych, kogo się tylko da, by było nas tam jak najwięcej. Takich odważnych i świadomych ludzi jak Kacper trzeba wspierać i chronić tak samo jak wspaniałych polskich kibiców.
Czy Sędzia zachowa się jak trzeba? Czy Sędzia pokaże, że służy na tym stanowisku Polskiemu Narodowi?
My zachowajmy się w takiej sytuacji tak jak trzeba, czyli tak jak zachowała się młoda Danuta Siedzikówna INKA zamordowana w 1946 roku przez komunistycznych morderców. Nie pozwólmy, by policja, prokuratura czy sąd niszczyli takich ludzi jak Kacper Szewczyk. Nie pozwólmy tym ludziom go za to ukarać.
Ten sowiecki symbol został już częściowo zdemontowany. Obecni urzędnicy miejscy odpuścili i wycofali się. Urząd Miasta Nowego Sącza w dniu 21.11.2014 r. skierował do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu pismo następującej treści: „W związku z porozumieniem się z organizacjami kombatanckimi w sprawie usunięcia symboliki sowieckiej z pomnika przygrobnego przy Al. Wolności w Nowym Sączu, Miasto Nowy Sącz odstępuje od roszczeń odszkodowawczych wobec organizatorów demonstracji w dniu 27.09.2014r. i wycofuje inne żądania pod adresem demonstrujących w tym dniu.” Ale policja i współpracujące z nimi organa ustąpić nie chcą. Zastanówmy się komu oni służą, bo przecież ich obowiązkiem jest służyć Polskiemu Narodowi i Polskiej Sprawie.
Ukarać powinno się urzędników, którzy doprowadzili do tej sytuacji, policję za kłamstwa, manipulowanie paragrafami, za nękanie patriotów i znęcanie się nad nimi. Bo to co się dzieje to nękanie nas i psychiczne znęcanie się nad nami.
Rozprawa pozostałych osób, m.in. moja odbędzie się w Nowym Sączu 19 marca o godzinie 9.00 w Sądzie przy ul. Strzeleckiej 1a sala 2- 02
Elżbieta Serafin
fot. Elżbieta Serafin