Pikieta przed siedzibą najgroźniejszej zorganizowanej grupy przestępczej w Krakowie czyli przed krakowskim sądem. Pikieta odbyła się po rozprawie Kazimierza Korabińskiego oskarżonego o to, że powiedział słowa “Kiszczak kurwa”. Zeznający na tą okoliczność policjanci nie byli jednak w stanie wskazać kto, kiedy i w jakich okolicznościach wypowiedział te słowa.
Fotografie Elżbiety Serafin