19 marca 2015r przed Sądem Rejonowym w Nowym Sączu stanęli przeciwnicy sowieckiego obelisku.
Rozpoczął się proces Patriotów zaatakowanych przez nowosądecką policję
19 marca 2015 roku w nowosądeckim Sądzie Rejonowym rozpoczął się proces polskich patriotów – uczestników manifestacji z 27 września 2014 roku, która miała na celu usunięcie sowieckich okupacyjnych symboli z centrum polskiego miasta Nowego Sącza (łuk triumfalny, a na nim m.in. wizerunek 2 enkawudzistów z pepeszami i napis: „za naszu sowietskuju rodinu”). Zaatakowani przez policję, która łamiąc prawo ewidentnie stanęła w obronie okupacyjnych symboli, postawieni zostaliśmy przed nowosądeckim sądem z takimi zarzutami jak zakłócanie ciszy (spotkanie odbywało się we wczesnych godzinach popołudniowych), zakłócanie porządku publicznego, krzyki, śpiew, używanie słów nieprzyzwoitych, znieważenie pomnika braterstwa broni (!), itp. Od wielu miesięcy jesteśmy represjonowani. W lutym odbyła się rozprawa 16-letniego Kacpra Szewczyka, którą sąd dla nieletnich umorzył, choć ludzie byli za tym, żeby to oddalić jako bezzasadne. Dziś po raz kolejny na nowosądecką komendę ma się zgłosić Adrian.
Przed rozpoczęciem rozprawy Krzysztof Bzdyl prezes Związku Konfederatów Polski Niepodległej 1979 -89, a także członek organizacji kombatanckich, Członek Prezydium Zarządu Okręgu ŚZŻAK, który wielokrotnie był tu w Nowym Sączu represjonowany przez policję powiedział m.in., że relikty komunistyczne, pozostałości po sowieckiej okupacji stoją w Polsce nielegalnie, bo prawo tego zabrania, a policjanci powielają to, co było w PRL — bicie, zastraszanie, przesłuchania, wnioski prokuratorskie, a teraz rozprawa. Nas nie można zastraszyć, patriotyzmu nie można zniszczyć i nie można z nas zrobić uległych niewolników. Oczekujemy, że to przedstawiciele policji na czele z komendantem Rudnikiem i kierującym akcją Waldemarem Górowskim znajdą się na ławie oskarżonych. To co zrobili to przestępstwo zagrożone karą nawet do 10 lat. Tylko w interesie Rosji jest, aby tu na polskiej ziemi stały pomniki okupacyjne symbolizujące okupację sowiecką, żeby dalej uczyły Polaków uległości. My nigdy nie będziemy uległymi wobec władzy zwasalizowanej w stosunku do Rosji. W tej sprawie Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych, Małopolska Rada Kombatantów i Osób Represjonowanych zwróciły się do Ministra Spraw Wewnętrznych, do Prokuratora Generalnego Seremeta o odwołanie tych bandytów z policji, którzy wykonują polecenia Moskwy albo działają na korzyść Moskwy z niewiedzy i głupoty. Zwróciliśmy się do prokuratora Generalnego Seremeta, aby pouczył prokuratorów, żeby ci zwiększyli swój nadzór nad policją , aby prześladowanie patriotów, Polaków po prostu nie miało więcej miejsca. Adam Słomka kandydat Niezłomnych na Prezydenta RP mówił w naszym imieniu, że domagamy się elementarnej sprawiedliwości, domagamy się, aby instytucje wymiaru sprawiedliwości stanęły na straży wartości konstytucyjnych, czyli ochrony wartości patriotycznych i ścigania zabronionych elementów propagujących faszyzm i komunizm. Dodał, że ujawniła się tutaj stalinowska szajka ubecka w kierownictwie policji, która przyjechała z bronią długolufową, z gazem łzawiącym rozpędzać nas i objawił nam się prokurator, który wpadł na pomysł, że można polskich patriotów oskarżać o znieważenie pomnika ruskich okupantów. W Polsce nie ma miejsca na pomniki okupantów. My nie możemy tego propagować. W centrach Polskich miast mamy ponad 700 symboli rosyjskiego zniewolenia i naszym zadaniem jest się z tym rozprawić. (…) Idziemy teraz na rozprawę, żeby tam godnie i stanowczo tak jak poprzednio, na sprawie naszego nieletniego kolegi (Kacpra Szewczyka) pokazać, że jesteśmy solidarni i że nie damy polskich patriotycznych wartości poniżać, lżyć, wyszydzać, nie damy się represjonować.
Rozprawa zaczęła się o godzinie 9.00. Przewodniczył sędzia Andrzej Kuźnar. Reprezentant policji w imieniu swojej organizacji złożył wniosek o umorzenie i zastosowanie wobec obwinionych pouczenia.
Mając na uwadze to jak brutalnie zostaliśmy potraktowani przez nowosądecką policję nie zgodziliśmy się na takie postawienie sprawy.
Krzysztof Bzdyl reprezentujący Małopolską Radę Kombatantów i Osób Represjonowanych powiedział, że te wszystkie organizacje oburzone są tym, co robiła policja przez ostatnich kilka manifestacji w roku 2014 roku, sposobem interwencji i łamaniem prawa. Policjanci przecież składali przysięgę, że będą w interesie Narodu Polskiego działać i Naród szanować. Tu powinni być ci policjanci, którzy bili i kopali. Organizacje kombatanckie mówią, że policjanci powinni być przeszkoleni, aby kierowali się w swej pracy prawdą, służyli wiernie narodowi, przestrzegali prawa, a nie jak to jest w przypadku policji w Nowym Sączu – kłamali i kierowali się interesem Rosji. Za ewidentne łamanie prawa oczekujemy odwołania komendanta miejskiego Marka Rudnika i podkomisarza Waldemara Górowskiego. Apelujemy również do Prokuratora Generalnego, aby skargi weteranów na bezprawie policyjne do prokuratury były traktowane poważnie, a nie odrzucane bez podjęcia jakichkolwiek działań, bo przecież prokuratura nie przesłuchała żadnych świadków i odrzuciła ich zeznania i przyjęła jako prawdę policyjne kłamstwo. Wszystkich adresatów prosimy o dogłębne przyjrzenie się sprawie, aby haniebne dziedzictwo PRL nie było kontynuowane przez służby III RP. Nas więźniów politycznych, którzy walczyliśmy o tą niepodległą Polskę fałszywie się oskarża o łamanie prawa, kiedy winną łamania prawa jest policja nowosądecka. Drugi list z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych adresowany był do Sędziego prowadzącego sprawę. Porozumienie jest oburzone faktem oczywistych represji w Nowym Sączu za działalność patriotyczną. Krzysztof Bzdyl dodał, że wniosek policji należałoby oddalić, bo oni prowadzili działalność przestępczą w stosunku do nas. My musimy być uniewinnieni, bo to była działalność patriotyczna.
Najważniejsze jest pokazać funkcjonariuszom policji, że jest nad nimi jakaś kontrola, żeby się nie czuli ponad prawem, ponad obywatelami – Sąd ma taką rolę – powiedział Adam Słomka. Policjanci nie nawykli do tego , że jest nad nimi kontrola sądowa i reagują jak w PRL SB – jeżeli przeciwko nim składało się skargi to wytoczyli nowe zarzuty karne. Policjanci stawiają kolejne zarzuty m.in. Adamowi Słomce. W tej chwili dostał zarzut, że stawiał czynny opór zasłaniając własnym ciałem Zygmunta Miernika.
Janusz Kamocki prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, wiceprezes Zarządu Okręgu uważa tak jak wielu z nas, że przed tym sądem powinni stanąć prezydent i władze miasta, że tak długo ten pomnik tu trzymają. Rozwalanie tego pomnika nie należy do KPN ani do kogo innego, tylko do władz miasta – powiedział.
Reprezentujący nas mecenas Konrad Firlej wniósł o przeprowadzenie rozprawy z wnioskiem o uniewinnienie. Na rozprawie sędzia Kuźnar przesłuchał wszystkich obwinionych, którzy stawili się w sądzie, a następnie wyznaczył terminy 2 kolejnych rozpraw w celu przesłuchania oskarżających nas policjantów oraz naszych świadków.
Policjanci nowosądeccy ewidentnie się nudzą, szukają na siłę jakichś zajęć, by zarobić na awanse. Tu niby chcą sprawę po cichu zamknąć – część osób już kilka dni temu dostała informację o umorzeniu spraw, a jednocześnie szkalują kolejnych uczestników wiecu z 27 września 2014 roku. Ludzie są wzywani na komendę, mają zapoznawać się ze sprawą, dostają zarzuty tym razem z Kodeksu Karnego. W nowosądeckiej policji panuje chaos i bezprawie. Wracając do Krakowa mieliśmy podjechać pod komendę, by zabrać stamtąd Adriana, który znów jest gnębiony przez tych policjantów (budynek komendy jest daleko od centrum miasta). Okazało się, że policja nowosądecka specjalnie dla nas, by uniemożliwić nam dojazd do Komendy ustawiała ruchome blokady na ulicach dojazdowych dezorganizując przy sposobności ruch w mieście i tworząc korki. Po chłopca musieliśmy udać się pieszo, a tam ustawieni przed budynkiem policjanci już na nas czekali. Zanim podeszliśmy pod budynek już nas poinformowano, że ta demonstracja jest nielegalna, choć żadnej demonstracji nikt nie chciał robić. W ten oto sposób kandydat na Prezydenta RP – Adam Słomka mógł to wykorzystać i zrobił kolejny wykład nowosądeckiej policji w ramach legalnego wiecu wyborczego. Po długim czasie dopuszczono autobus w pobliże komendy. Tamtejszą policją zarządza ktoś bardzo niezdecydowany, jakiś gangster fajtłapa, bo najpierw każe napadać na polskich patriotów, na spokojny wiec, a potem próbuje się z tego wywinąć, jednocześnie stale stosując kolejne represje wobec ludzi. Bardzo to zawiłe. Widać, że już czas, żeby takimi policjantami zajął się sąd. Przychodzą na wiec uzbrojeni jak na wojnę, w broń długą, paralizatory, miotacze gazu, wyzywają fotoreporterów, zastraszają polskich patriotów – nie wiedzą jak się mają – zamiast atakować prawdziwych przestępców, którzy poniżają Polskę i Polaków w oczach świata i doprowadzili Państwo Polskie do ruiny.
Dziękujemy wszystkim osobom, a także wszystkim mediom, szczególnie telewizji internetowej Program7 oraz TV Trwam, które wsparły nas swoją obecnością, a także tym, którzy byli z nami duchem.
Elżbieta Serafin
fot. Elżbieta Serafin
