Wczoraj w godzinach wieczornych znany dziennikarz Witold Gadowski ogłosił na swoim koncie w portalu społecznościowym, że „Grupy “uchodźców przestępców” idą własnie przez Bieszczady (okolice Olchowca)”.
Dziś rano (5.10.2015) Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej w Przemyślu stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom. Także Komenda Główna Straży Granicznej nie potwierdziła doniesień Witolda Gadowskiego.
Tymczasem na tablicy Gadowskiego pojawił się wpis mówiący, że świadkowie widzieli grupy uchodźców koło Olchowca i Dukli. Wyjaśniło się, tyle że nie chodziło o Olchowiec w Bieszczadach koło Polany, ale o Olchowiec koło Dukli w Beskidzie Niskim. Ten rejon także obejmuje zasięgiem działania Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.
Do późnych godzin popołudniowych nie udało się uzyskać potwierdzenia obecności „uchodźców” na terenach wskazanych przez Witolda Gadowskiego.
M.C.
