[adrotate group=”9″]Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ “Solidarność” Piotr Duda przemawia podczas protestu Solidarności przeciwko podnoszeniu wieku emerytalnego do 67 lat. Warszawa, 30 marca 2012.
Szczęść Boże. Witam Was bardzo serdecznie. Dziękuję, że jesteście dzisiaj tutaj przed Sejmem. Ja dzisiaj na wasze ręce chcę także podziękować tym wszystkim członkom Solidarności, którzy od poniedziałku byli i są w Warszawie. Czyli od poniedziałku pod Urzędem Rady Ministrów były; region gdański, serdecznie dziękuję, we wtorek region śląsko – dąbrowski, który od razu zrobił na przeprowadzkę pod Sejm, później był region Mazowsze, dzisiaj kończy dyżur i przejmuje całą Polskę region małopolski. Bardzo serdecznie dziękuję.
Ale jedno co chcę powiedzieć, że dzisiaj i przez ten cały tydzień nie byliśmy tu tylko jako związek zawodowy Solidarność. My tu dzisiaj reprezentujemy te dwa miliony Polaków, którzy podpisali się pod wnioskiem o referendum. Ja w Sejmie mówiąc o tym będę nie tylko w imieniu Solidarności, ale tych dwóch milionów Polaków, którzy się podpisali pod tym wnioskiem.
Dzisiaj niezależnie od tego co ci niektórzy tam wymyślą dla nas nic się nie kończy, dla nas dopiero się zaczyna. I o tym powinna władza wiedzieć, która mobilizuje się przeciwko swojemu narodowi, to jest największy skandal. Gdyby nie nasze podpisy, tych dwóch milionów Polaków, to myślicie, że Tusk z Pawlakiem rozmawialiby o jakimś zgniłym kompromisie? Ten zgniły kompromis to jest tak, że jakby porównać, że każą nam w tej chwili pracować aż do śmierci, albo szybciej umrzeć z głodu, to jest ich zgniły kompromis. My na to się nie zgadzamy.